piątek, 5 września 2014

Do rodziców - o moim przygotowaniu do pracy z dziećmi

Jako, że blog traktuje o pracy z dziećmi, a dzieci to skarby, które trzeba z szacunkiem szlifować, zacznę od swoich kwalifikacji w tym zakresie. Poza tym chcę Wam - rodzice moich podopiecznych -  wskazać, że edukację artystyczną Waszych dzieci traktuję poważnie i pokazać jak się do niej przygotowałam. 

Zacznę od tego, że w 2005 roku ukończyłam z wyróżnieniem Liceum Plastyczne w Supraślu na kierunku grafika. Następnie zdobyłam tytuł licencjata warszawskiej APS na kierunku pedagogika specjalna, specjalność rewalidacja, dyplomem opowiadającym o twórczości dzieci z cechami zaburzeń sfery emocjonalnej. Zaraz po tym uzupełniłam ww dyplom o tytuł magistra pedagogiki niepełnosprawnych intelektualnie (oligofrenopedagogika) spec. nauczycielska na tej samej uczelni. Moja praca magisterska opowiada o terapeutycznych wartościach działań artystycznych. Nosi tytuł: "Warsztaty twórcze - autorski projekt działań artystycznych", na które zdobyłam dofinansowanie Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i zrealizowałam przy współpracy z uznanym filmowcem. Więcej o tym w filmiku.
Ponadto ukończyłam kurs kwalifikacyjny terapii pedagogicznej, którą również zajmowałam się zawodowo w szkole publicznej. W 2014 r. ukończyłam studia na kierunku grafika projektowa na WA Politechniki Białostockiej oraz Kurs Terapii Tańcem i Ruchem w białostockim WOAK-u. Aktualnie kończę kurs kwalifikacyjny z Arteterpaii i Terapii Zajeciowej prowadzony przez najlepszych w swojej dziedzinie specjalistów w Polsce.

Z Centrum Kultury w Choroszczy współpracuję od 2007 roku, od początku prowadząc zajęcia dla dzieci, młodzieży i dorosłych.

Wiadomo, że studia, kursy, własna edukacja to nie wszystko, że trzeba mieć pewien stopień wrodzonej wrażliwości, czujności i wytrwałości, słowem kochać dzieci (nie tylko własne). Mimo tego, bez nauki wielu spraw bym sobie nie uświadomiła, bo dla mnie edukacja to nie ślęczenie nad książką, a spotkania z innymi ludźmi, mądrzejszymi lub po prostu innymi, a takie spotkania zawsze dużo wnoszą.

Monika Tekielska-Chmielewska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz